wtorek, 12 czerwca 2012

19 ANTYEURO

Pewnie zawsze wszystkiego znajdą się fani i antyfani. Aktualna moda to kibicowanie biało-czerwonym! W końcu mamy Euro2012. I to w Polsce! Wszędzie, gdzie by się nie ruszyć, to biało-czerwone flagi, szaliki, czapki. Sklepy pozalewane są przeróżnymi przedmiotami, dzięki którym można by podnieść na duchu polską reprezentację. Odniosę się głównie do facebooka, bo to właściwie tu najwięcej ludzie mają do przekazania znajomym. Nie daje mi spokoju pytanie, co tak bardzo w tym wszystkim o czym pisałam wyżej, przeszkadza ludziom? Impreza, która połączyła prawie cały naród na ten niecały miesiąc (ja tam mam nadzieję, że do końca go będzie łączyła, bo Polska oczywiście wygra to Euro :D), tak strasznie przeszkadza jakimś jednostkom. Okej, rozumiem, możesz nie interesować się piłką nożna, może nie obchodzić Cię ile Polska wygrała z Rosją i o której grają z Czechami w sobotę, ale skoro Tobie przeszkadza to, że inni z Euro się cieszą, to po co Ty ogłaszasz wszem i wobec, że Ty masz je gdzieś? Tak samo całą resztę obchodzi Twoje zdanie, że Ciebie ta cała otoczka nie jara, jak i Ciebie obchodzi Euro. Więc nie rozumiem kompletnie zbędnych komentarzy na ten temat. Coś Cię nie interesuje, to tego zwyczajnie nie komentuj. Zdaję sobie sprawę, że przesadne kibicowanie też może być złe, ale błagam, tylko nie ze skrajności w skrajność. Za każdym razem, kiedy zbliża się jakaś większa impreza, wszędzie zaczyna przybywać "alternatywnych" ludzi, którzy koniecznie muszą podkreślić swoją inność informacją, że ich ta impreza nie obchodzi. I z każdym razem, zaczynam być tym coraz mocniej zirytowana. No ale nic, tak mnie naszła ochota na ponarzekanie na ludzi, nikomu nie narzucam żadnego zdania, ja tam bardzo się cieszę, że od czasu do czasu zdarza się coś, co jest w stanie połączyć i dawać radość aż tylu ludziom. No i powodzenia Polakom za te ponad 30 minut. Będzie 2:1 dla nas! :D (przepraszam, za wszystkie literówki i jakiekolwiek inne błędy, nie chce mi się nawet drugi raz czytać tego co tu napisałam :P i przy okazji, żeby nie było, nie mam na celu doracia do żadnych konkretnych osób, piszę zdecydowanie o ogóle)



na osłodę, trochę Igorka :)
motocyklista!




tak, to też bańka ;d

<3